Była to słynna kawiarnia przy ulicy Mazowieckiej, gdzie kawa była najmniej ważna, a przez pewien czas – epicentrum kulturalne Warszawy. Istniała od roku 1918, ale najmodniejsza stała się w drugiej połowie lat 20. i w latach 30. XX wieku.
Było to miejsce spotkań pisarzy – szczególnie poetów – aktorów, muzyków, dziennikarzy i tych wszystkich, którzy chcieli zaistnieć w stołecznym mieście. „Ziemiańska” zwana też była „Małą Ziemiańską”. Opodal na rogu ulic Jasnej i Kredytowej powstała jej filia, czyli „Duża” lub „Wielka Ziemiańska”.
Salon towarzysko-kulturalno-plotkarski na Mazowieckiej składał się z parteru i pierwszego piętra, ale najważniejsza była tzw. górka, czyli stolik na półpiętrze, gdzie w roku 1927 zaczęli się zbierać poeci z grupy Skamander, a później cała śmietanka polskich twórców kultury. W „Małej Ziemiańskiej” bywali regularnie: Julian Tuwim, Antoni Słonimski, Jarosław Iwaszkiewicz, Jan Lechoń, Kazimierz Wierzyński, Tadeusz Boy-Żeleński, Jan Parandowski, sławny aktor komediowy Adolf Dymsza, legendarny generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski i wielu innych. W każdym razie lokal przeszedł do historii obyczajów Warszawy i literatury.
Po II wojnie światowej stawiany był za przykład kulturalnej degrengolady międzywojennej inteligencji twórczej. „Ziemiańska” została udokumentowana na rysunkach Feliksa Topolskiego, Zdzisława Czermańskiego i Jerzego Zaruby. Wszystkie liczące się później kawiarnie warszawskie nawiązywały do „Ziemiańskiej” i jej salonu towarzyskiego z mieszanym… powodzeniem.