Kiedyś w Murckach nie było kościoła z prawdziwego zdarzenia, ba miejscowość nie była nawet parafią, co oczywiście należało zmienić i to w miarę możliwości jak najszybciej. Determinacja miejscowego społeczeństwa i jego olbrzymie zaangażowanie musiało przynieść spodziewane efekty. Początki były trudne, ale od czegoś trzeba było zacząć i tak też się stało.
Po otrzymaniu statusu parafii, murkowska wspólnota na swój pierwszy kościół zaadaptowała niewielki barak, który swego czasu zajmowało stacjonujące weń niemieckie wojsko, skierowane do walki przeciwko śląskim powstańcom. Mimo radości z posiadania własnego kościoła, dalej wszystko szło pod górkę. Najpierw kradzież naczyń liturgicznych wraz monstrancją, potem zawalenie się świątyni pod naporem obficie zalegającego śniegu.
O ile w pierwszym przypadku złodziejski łup szybko odnaleziono, o tyle odbudowa kościoła trwała juz znacznie dłużej. Wśród mieszkańców Murcek krążyła myśl o potrzebie zmian. Cel był ambitny, kosztowny (trzeba powiedzieć, że okres międzywojenny łatwym nie był) ale mimo to możliwy do zrealizowania. Książę Pszczyński Jan Henryk XVII ofiarował bezpłatnie teren pod budowę nowego murckowskiego kościoła i tak dnia 7 czerwca 1930 roku nastąpiło jego uroczyste poświęcenie. Wiosną przyszłego roku ruszyły prace budowlane i trwały nieprzerwanie przez 3 kolejne lata.
28 października 1934 roku kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa został uroczyście poświęcony. Sama świątynia została zaprojektowana przez krakowskiego architekta Zygmunta Gawlika, notabene projektanta katowickiej katedry Chrysusa Króla, stąd też pomiędzy obiema światyniami widać szereg znacznych podobieństw. Niektórzy mówią, że murckowski kościół jest jej miniaturką. Znacznie przesadzone.
Przez kolejne lata kościół i jego wystrój wewnętrzny ulegał wielorakim zmianom, z których najbardziej istotną było zamówienie na początku lat 60-tych ubiegłego stulecia ogromnego witraża o powierzchni 82m kwadratowych, który po dziś dzień dumnie spogląda na ołtarz świątyni. Dzieło Wiktora Ostrzołka poddane zostało w ostatnim czasie renowacji, dzięki czemu wygląda jeszcze piękniej.
Inną zmianą, tym razem dotyczącą już czasów nam bardziej współczesnych, było podniesienie kościelnej wieży i zamontowanie nowych dzwonów. Kościół w Murckach jest jednym z piękniejszych na terenie Górnego Śląska i zdecydowanie polecam jego odwiedzenie.