II wojna światowa przyniosła wielu ludziom zagładę, szczególnie narodowości żydowskiej. Poznikały ich dzielnice, niszczono domy, pamiątki, cmentarze równano z ziemią, macewy wywożono na drogę. Taki też los spotkał lubelski Nowy cmentarz żydowski.
Po II wojnie światowej ruchliwa arteria miejska - Aleje Lenina - dzisiaj Andersa - podzieliły dawny cmentarz na dwie części. Na jednej części powstał ogrodzony, zadbany Nowy cmentarz żydowski, na którym do dzisiaj odbywają się pochówki. Drugą część, za ruchliwą ulicą - stanowi wolny plac ogrodzony płotem w kształcie macew, które przypominają o dawnych granicach kirkutu. W centralnej części stoi pomnik postawiony przez fundację Sary i Manfreda Bass-Frenklów. Umieszczono tutaj prochy więźniów z obozu na Majdanku, a w jednej ze ścian wmurowano oryginalne, ocalałe macewy.