Miejscowość Purda znajduje się niemalże na krawędzi historycznej granicy południowej Warmii i Mazur, a namacalnym śladem wiary przodków jest sześć tradycyjnych kapliczek rozsianych po całej wsi. Wstępując do niej od strony Olsztyna, dwie odnajdziemy w aneksie ogrodzenia tutejszego kościoła, przy głównym wejściu oraz na osi prezbiterium.
Obydwie kapliczki, jak zresztą wszystkie w Purdzie, są murowane z czerwonej cegły w stylu neogotyckim. W przypadku tych umiejscowionych przy kościele, każda zawiera przeszkloną niszę skrywającą figurę Matki Bożej. Znajdując się w tym konkretnie miejscu warto także zwrócić uwagę na małą kapliczkę niszową w ścianie prezbiterialnej kościoła. W łukowo przesklepionej wnęce umieszczono dość urokliwą figurkę Madonny z Dzieciątkiem.
Aby zobaczyć następne, należy udać się w kierunku miejscowości Wądołki. Na wiejskim rozstaju dróg stoi dwupoziomowa kapliczka o prostym korpusie podkreślonym narożnymi ryzalitami ze sterczynami. Od frontu duża łukowa nisza a górna część to dwukierunkowy prześwit z krucyfiksem.
W niewielkim oddaleniu od tego obiektu, bliżej centrum wsi jest kapliczka z 1923 r. o czym mówi datowana metalowa chorągiewka na szczycie. Wokół niej głęboko zamknięte nisze z figurkami wotywnymi. Kapliczka się bardzo ładnie prezentuje a szczególnego uroku dodaje jej otoczenie starych lip. Ostatnie przykłady tradycji tego regionu mieszczą się przy drodze prowadzącej do kolonię i przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej.
Kapliczka na kolonii, przy wylocie do miejscowości Purdka to to kapliczka o charakterze śródpolnym. Otoczenie miejsca gdzie ją ustawiono to prawdziwa kwintesencja warmińskiego widoku. Kapliczka przy remizie pochodzi z 1923 r., czyli datowana podobnie jak ta w centrum, ale o tej można powiedzieć że została ona adoptowana przez Brać Strażacką.
Do 2007 r. była to kapliczka Maryjna, po remoncie w przeszklonej niszy umieszczono płaskorzeźbę św. Floriana i to właśnie jemu poświęcono to miejsce i miejscowych strażaków. Dobrze że niektóre tradycje są wiecznie żywe.
Wokół Purdy natkniemy się na inne elementy sakralne, mowa przydrożnych krzyżach. Możemy je spotkać wszędzie, często skryte wśród drzew, metalowe lub drewniane, czasami pod czyjąś opieką a czasami już zapomniane.