Leżąca na południu osiedla Zatorze ulica, ciągnąca się od Wiaduktu Powstańców Węgierskich 1956 roku aż do granic administracyjnych miasta przebiegając przez Zieloną Górkę i Track, przez ponad wiek kilkakrotnie zmieniała swoją nazwę. W roku 1892 była to ulica Wartenburger-Straße (Barczewska), w latach 20 XX wieku zmieniono nazwę na Trautziger-Straße (Tracka). Po 1945 r. była to ulica Polskiej Partii Robotniczej, następnie Narutowicza a do 1990 r. Waryńskiego. Po zmianach ustrojowych podjęto decyzję aby patronem ulicy została wielce zasłużona dla regionu Maria Zientara-Malewska, warmińska poetka, pisarka, etnografka i działaczka polskiego ruchu spod znaku „Rodła” w Niemczech. Była to nieprzypadkowa decyzja gdyż przy budynku nr 3 poetka zamieszkała po 1945 r.
Przyglądając się dziejom tego traktu możemy odnaleźć pewne skromne fakty, które jednak zapisały się w historii miasta. W latach 1888-89 wybudowano tutaj tzw. Koszary Materna, wzniesiono je dla II batalionu Regimentu Grenadierów Króla Fryderyka II przez przedsiębiorcę budowlanego Floriana Materna. Budynki te były wynajmowane wojsku w związku z tym określane też były terminem „koszary prywatne” (Privat-Kaserne). Po 1920 r. całość zabudowań przekazana została miastu i przebudowana na mieszkania, zabudowania te istnieją do dziś ale niestety niewiele już przypominając pierwotny wygląd.
W innym budynku noszącym dziś nr 2, 19 lutego 1945 r. swój kwaterunek znalazła pierwsza grupa polskich kolejarzy, znamienny jest też fakt że tego dnia po 173 latach po raz pierwszy zawieszono polską flagę. Wydarzenie te przypomina pamiątkowa tablica zawieszona na frontowej ścianie. Jednakże o tych kolejarzach przez wiele lat niewiele mówiono, mimo iż byli oni jedną z pierwszych grup polskich osadników i do Olsztyna przyjechali już 17 lutego. Powodem tego są wydarzenia nocy z 21 na 22 stycznia, gdy na praktycznie niebroniony dworzec, pełen uciekinierów i pacjentów z ewakuowanego szpitala, wkroczyli żołnierze radzieccy. Wymordowali oni zgromadzoną tam ludność przy pomocy granatów i miotaczy płomieni, ich zwęglone zwłoki leżały jeszcze w drugiej połowie lutego i ten widok właśnie zarejestrowali w pamięci polscy kolejarze. Przez długie lata w powojennym Olsztynie wszystko to było owiane tajemnicą.
Wracając do bohaterki obecnej nazwy ulicy, z inicjatywy przedstawicieli wielu olsztyńskich środowisk artystycznych, społecznych oraz historyków w 2010 r. na fasadzie kamienicy odsłonięto pamiątkową tablicę. Uczyniono to w nadziei że tablica, oraz ulica, będzie przypominać przyszłym pokoleniom zamieszkującym to piękne miasto, kim była ta wybitna postać. Maria Zientara-Malewska zamieszkała w tym budynku aż do swojej śmierci, która nadeszła 2 października 1984 r.