Jadąc w stronę Piekar Śląskich, a potem kierując się w stronę Chorzowa (od centrum dzisiejszej dzielnicy Siemianowic Śl.) przy ul. S. Żeromskiego można spotkać dość ciekawą kapliczkę. Została postawiona ze składek mieszkańców dawnej Gminy Michałkowickiej w 1882 roku (o czym informuje tablica). Pierwotnie stała na końcu ówczesnej wsi, na rozwidleniu dróg, lecz przeniesiono ją w czasie rozbudowyi nasilenia się ruchu na obecnej ul. Kościelnej.
Jest to kapliczka w typie tzw. słupkowym, w stylu neogotyckim, co nawet podkreśla daszek przekrywający ściankę szczytową, na której osadzony jest kamienny krzyż z Ukrzyżowanym. Składa się z dwóch części: na niższej, we wnęce zamkniętej oszklonymi drzwiczkami umieszczono figurę św. Jana Nepomucena. Wnękę zwieńczono ostrym łukiem nawiązującym do epoki gotyku. W górnej części, we wnęce zakończonej jakby trzema liśćmi, ustawiono figurę Chrystusa. Szybka osadzona jest w drzwiczkach jest jednak albo jest popękana, albo celowo ma wykonanie podobne do “efektu mrozu”, stąd figurę widać niewyraźnie.
Pozostałe “elewacje” kapliczki nawiązują do frontowej, lecz zamiast wnęk widać ozdobne “ślepe bruzdy”. Kapliczka jest odnowiona. Przypuszczam, że musiano ją oczyścić, podobnie jak zrobiono to z elewacjami katowickiego kościoła mariackiego i pobliskiego kościoła ewangelickiego.