Budynek, który zaadaptowano w 2001 roku na kapliczkę św. Barbary nie był od początku jego wzniesienia kapliczką. Posiada tzw. “elektryczne korzenie”, gdyż pierwotnym jego przeznaczeniem była rola transformatora, obsługującego początkowo kopalnię “Radzionkau Grube”, potem “Radzionków” i na końcu “Powstańców Śląskich”.
Budynek wybudowano na przełomie wieków XIX i XX z cegły pełnej na rzucie kwadratu. Jest nieotynkowany, przeryty dachem wielopołaciowym, pokryty dachówką ceramiczną typu karpiówka, składa się jakby z dwóch części. Dolna posiada kwadratową bryłę, na której osadzono część górną na rzucie wieloboku. Dolna przekryta jest częściowo daszkiem czteropołaciowym, okalającym ją dookoła.
Obie części budowli po bokach bocznych elewacji na górze i na dole posiadają po jednym okienku. U góry - w kształcie niewysokiego prostokąta, a na dole - w kształcie małego, dla doświetlenia wnętrza i chyba jednocześnie wentylacji. Od strony ulicy Zofii Nałkowskiej, przy której kapliczka stoi osadzono drzwi drewniane, może nawet są to drzwi oryginalne. Po ich lewej stronie wisi tablica poświęcona poległemu podczas ataku Freikorpsu na kopalnię dn. 01.09.1939 roku strażnikowi kopalnianemu Marianowi Czerwińskiemu.
W 2001 roku, 04.12. budynek dawnego transformatora przeznaczono na kapliczkę św. Barbary, a pobliską kopalnię połączono z sąsiednią”Bytom” by nieco później ją zlikwidować z przyczyn ekonomicznych, bądź wyczerpania pokładów węgla. Od strony dawnego terenu kopalni (dziś teren prywatnej firmy) do kapliczki prowadzą współczesne, przeszklone drzwi.
Wewnątrz kapliczki znajduje się ołtarz, na którym stoi figura patronki górników (i nie tylko) przeniesiona z kopalnianej cechowni.