Puszcza Zielona, nazywana też Kurpiowską lub Myszyniecką, jest fragmentem dawnego wielkiego kompleksu lasów w dorzeczu Narwi. W średniowieczu należała do książąt mazowieckich, potem do królów polskich, którzy polowali tu przed wyruszeniem na wojenne wyprawy. Łupem myśliwych padały między innymi żubry, tury i niedźwiedzie.
Od XVII w. w lasach północnego Mazowsza zaczęli się osiedlać Mazurzy znad Wisły. Ponieważ kiepskie gleby dawały słabe plony, podstawę egzystencji przybyszów stanowiły zasoby puszczy. Wyjątkowo cenionym zawodem było bartnictwo. Śmiałkowie podbierający miód dzikim pszczołom codziennie ryzykowali skręcenie karku lub śmiertelne pokąsanie, ale cieszyli się licznymi przywilejami. Innymi rozpowszechnionymi wśród mieszkańców Puszczy Zielonej zajęciami były smolarstwo, wypalanie węgla drzewnego, bursztyniarstwo, myślistwo i rybołówstwo. Kurpie byli wolni od obowiązku świadczenia pańszczyzny.
W XVI w. kurpiami nazywano obuwie plecione z lipowego łyka. W XVIII wieku, kiedy w Polsce powszechne było już obuwie ze skóry, osadnicy z Puszczy Zielonej nadal nosili łykowe łapcie. Zamożni mieszczanie z Ostrołęki i Łomży zaczęli wówczas pogardliwie określać swych uboższych puszczańskich sąsiadów Kurpiami. Początkowo nazwa Kurp miała wydźwięk negatywny. Jednak trud borykania się z ciężkimi warunkami życia w puszczańskich ostępach, upór, zaradność, męstwo, patriotyzm i pracowitość mieszkańców tego regionu nadały z czasem określeniu Kurp cechy pozytywne.
Na Kurpiach, jak w niewielu już miejscach w Polsce, niezwykle żywy jest folklor. Działają zespoły ludowe, które podczas widowisk obrzędowych przekazują wiedzę o obyczajach swych przodków, ich zajęciach, pieśniach i tańcach. W zrzeszającej twórców ludowych Spółdzielni Rękodzieła Ludowego i Artystycznego "Kurpianka" w Kadzidle powstają perełki wycinankarstwa - charakterystyczne dla Kurpiów drzewka życia, tzw. lelije, serwetki, bieżniki i chodniki tkane na tradycyjnych drewnianych krosnach. W sklepie przy spółdzielni można również kupić słynne kurpiowskie palmy wielkanocne, a także kierce z grochu i bibułkowych kwiatów.
Na terenie powiatu ostrołęckiego działa wiele gospodarstw agroturystycznych, co umożliwia turystom bezpośrednie obcowanie z niezwykle bogatą i ciekawą kulturą kurpiowską.