Po tragicznym pożarze miasta w 1748r., u wlotu do rynku dawnej Polskiej Alei (obecnie ul.Piastowskiej), ówczesny szynkarz Valentin Besky, za uzyskane wsparcie pożarowe wybudował murowany dwukondygnacyjny dom z zapleczem (stajnie i pomieszczenia dla woźniców oraz stangretów). Z niewiadomych przyczyn budynku nie ukończono, a dach pokryto dachówką jedynie w 1/4. Nieskończone dzieło Besky`ego kontynuowali kolejni właściciele, członkowie rodziny - spadkobiercy.
W 1796r. całość kupił restaurator Johann Friedrich Seidel tworząc tu zajazd „Pod Jodłowym Jeleniem”. Przyjezdni handlarze mogli w nim odpocząć wykorzystując udostępniane miejsca do spania, w tym pokoje na doby i godziny. Kolejną przebudowę kamienicy prowadził Heinrich Roth, a właściwie jego córka Sophie Cohn z mężem. Rozbudowali całość tworząc część mieszkalną i hotel. Zlikwidowane pomieszczenia stajenne pozwoliły znacznie zwiększyć ilość lokali hotelowych, a także otworzyć dla gości restaurację.
Początkiem XX wieku, będący właścicielem kamienicy Bank Przemysłowców z Poznania wydzierżawił część miastu, które umieściło tu posiadającą pierwszą kategorię patentu przemysłowego ”Kawiarnię Miejską”. Piętra oddano do dyspozycji mieszkających lokatorów. Obecnie część kamienicy zajmuje na oddział w Pszczynie WBK Bank Zachodni, a w pozostałej znajdują się lokale mieszkalne.
Do opracowania korzystano z informacji zawartych w: „Z dziejów pszczyńskich kamienic i ich mieszkańców.”