Prywatną szkołę w Chaberkowie, gdzie język polski był językiem wykładowym otworzono 10 kwietnia 1929 r. Organizatorką tej placówki, a zarazem pierwszą nauczycielką i kierowniczką była Maria Zientara. Ta wieś nie była dla niej obca, gdyż już wcześniej w domu Jakuba Nowoczenia założyła polskie przedszkole. To samo miejsce posłużyło teraz jako klasa lekcyjna.
Na początku działalności do szkoły uczęszczało tylko pięciu uczniów, jednak dzięki usilnej pracy agitacyjnej Marii Zientary wśród polskich rodzin, ta liczba już wkrótce się powiększyła. Niestety pierwsza kierowniczka pracowała w Chaberkowie bardzo krótko, jeszcze tego samego roku na polecenie Związku Polskich Towarzystw Szkolnych w Berlinie udała się na Złotowszczyznę do miejscowości Wielki Buczek. Jej miejsce zajął przybyły z Poznańskiego Jan Hedrych, ale już w 1932 r. pod pozorem uchybień w przestrzeganiu czasu pracy został pozbawiony prawa nauczania w Prusach Wschodnich. W rzeczywistości był on bardzo czynnym nauczycielem, podczas swojej pracy w Chaberkowie organizował zajęcia poza szkolne z młodzieżą oraz prowadził zespół śpiewaczy i teatralny które dawały występy dla polskich mieszkańców tej wsi.
Po nim kierownictwo szkoły przejął Ryszard Ignacy Goetze i pracował tu do 1934 r. Z jego inicjatywy powstała jako jedna z pierwszych na Warmii drużyna harcerska. Następnie do roku 1938 placówką kierował Ryszard Knosała. Kładł on duży nacisk na utrzymanie młodzieży przy narodowości polskiej, zapobiegając przez to wstępowaniu w szeregi Hitlerjugend. Niestety, za swoją działalność Ryszard Ignacy Goetze i Ryszard Knosała zostali zamordowani podczas II wojny światowej.
Jak zawsze takie szkoły były zupełnie nie pomyśli władzom Prus Wschodnich a i często po prostu niemieckim mieszkańcom. Szykany dotykały nie tylko dzieci uczęszczające do szkoły, ale także ich rodziców. Ojcowie tracili pracę lub jej po prostu nie dostawali, pozwolenie na uczęszczanie do Polskiej Szkoły było dużym wyzwaniem w tamtym czasie.
Ostatnim nauczycielem i kierownikiem szkoły w Chaberkowie był Franciszek Schnarbach, który był wielokrotnie namawiany do porzucenia zawodu i zrezygnowania z polskości. W kwietniu 1939 r. do szkoły uczęszczało pięcioro dzieci a więc było to o dwoje za mało aby taka jednostka edukacyjna mogła istnieć. 4 maja szkoła została zamknięta.
Niewielki gmach dawnej Polskiej Szkoły w Chaberkowie istnieje nadal. Po wojnie, w 1945 r. stał się własnością prywatną rodziny przybyłej z Niemiec. O bogatej historii tego budynku zaświadcza umieszczona pamiątkowa tablica.