Kierując się w kierunku Głogówka w Raclawicach Śląskich, za zakrętem, za jednym z budynków mieszkalnych, na końcu ulicy Wodnej, za dawnym młynem i za dawną piekarnią znajduje się kaplica. Według dostępnych informacji, kaplica mogła zostać zbudowana w latach 30. XX wieku, jednak tego dokładnie nie wiadomo. Pewne natomiast jest, że została zbudowana przez młynarza, Aloisa Cyrusa, z myślą o rodzinnej kaplicy grobowej, w której zostanie pochowany on, jego żona i dzieci.
Kaplica od swych początków, niestety, była pusta. Zatem jakieś wydarzenie musiało wpłynąć na to, że nie została wyposażona. Dostępne informacje wspominają o okresie budowy kaplicy, tuż przed wybuchem II wojny światowej, co mogło zaważyć na tym, że od czasu jej zbudowania była pusta. Kaplica jest murowana z cegły pełnej, otynkowana, przekryta dachem dwupołaciowym pokrytym blachą, o prosto zamkniętej bryle. Elewacja frontowa zachowała fragmenty zdobień, m. in. w formie profilów, gzymsu wieńczącego, czy też fragmenty lizen, bądź pilastrów wykonanych w tynku.
Otwór wejściowy zwieńczony został ostrym łukiem, otoczony podobnym profilem wykonanym w tynku. W otworze zostały osadzone dwuskrzydłowe drzwi, prawdopodobnie będące jeszcze oryginalnymi. W ściance szczytowej, od frontu widać małe, okrągłe okienko przypominające rozetkę. Wnętrze w chwili obecnej jest “zajęte” przez drabiny, a także przez rusztowania kozłowe, na których ktoś wykonuje remont, m.in. układając płyty kartonowo-gipsowe na suficie. Zatem można mieć nadzieję, że niedługo kaplicy zostanie przywrócony stan pierwotny, a także zostanie wyposażona, a jak, nie wiadomo...