W roku 2012 zakończył się remont studni usytuowanej na dziedzińcu toszeckiego zamku. Studnia zabezpieczona jest metalową kratą, a z głębi studni z zainstalowanych głośników dobiega dźwięk spadających kropli wody. Dużą atrakcją jest złota kaczka umieszczona na cembrowinie studni.
Wg legendy w czasie pożaru zamku w 1811 r. księżna Gizela z rodu Gaschinów miała zakopać w podziemiach zamku srebrny koszyk ze złotą kaczką wysiadującą jedenaście złotych jaj wypełnionych szlachetnymi kamieniami. Kaczki do dnia dzisiejszego nie znaleziono.
Kolejna wersja legendy mówi o tym, że podczas pożaru w 1811 roku Gizela uciekała ze swojej komnaty, zdążyła zabrać tylko ową kaczkę. W panice, opuszczając zamek podziemnym korytarzem księżna gubiła swoją kaczkę i złote jaja.