Pękata hala wzniesiona na planie owalu, flankowana czterema smukłymi wieżyczkami przypominającymi minarety w pierwszej chwili nasuwa skojarzenie z meczetem. Ale skąd wziął się meczet w Zabrzu? To pytanie zadają sobie chyba wszyscy, którzy po raz pierwszy widzą kościół pw. św. Jadwigi Śląskiej, wzniesiony w 1929 r., gdy Zabrze leżało w Niemczech. Kierownikiem budowy i prawdopodobnie projektantem tej drewnianej świątyni był Karl Kattentidt. Kościół ma konstrukcję szkieletową, która umożliwiła wzniesienie tak dużego obiektu i zabezpieczała również przed szkodami górniczymi (czyli tąpnięciami w kopalniach). Dach nakryto ciemną, ceramiczną dachówką, a wieże zakończono fantazyjnymi, bardzo smukłymi hełmami krytymi blachą, warto zobaczyć to wszystko. Niezwykłość i niepowtarzalność bryły budowli powoduje, że próby zaklasyfikowania jej do jakiegoś stylu architektonicznego wprawiają znawców w zakłopotanie. ul. Wolności 504.