Miejski Ogród Zoologiczny we Wrocławiu to najstarszy tego typu obiekt w Polsce. Został założony w 1865 r. w odludnej wówczas okolicy tuż nad Odrą. Mieszkańcy miasta sami zebrali fundusze na jego budowę.
W owym czasie zapanowała na świecie moda na ogrody zoologiczne. Inicjatywa wrocławska na początku prezentowała się bardzo skromnie; lwy, lamparty i tygrysy mieszkały w cyrkowym wozie. Pierwszego słonia o imieniu Teodor kupiono w 1873 r. Do dziś w ZOO stoi pomnik gorylicy Pussi, która przybyła do Wrocławia z Liverpoolu w 1894 r. i pobiła wszelkie rekordy długowieczności.
Pod koniec XIX w. we wrocławskim ZOO zaczęły powstawać eleganckie budynki: małpiarnia, ptaszarnia i wybieg dla słoni. Od samego początku dbano nie tylko o odpowiedni dobór zwierząt, ale i o estetyczne walory ogrodu. Dlatego sprowadzano tu egzotyczne drzewa i krzewy. Podczas walk o Festung Breslau, w lutym 1945 r. z rozkazu dowództwa twierdzy rozstrzelano wszystkie zwierzęta. Z egzekucji uratowała się niedźwiedzica Lola, która ukryła się za skałami. ZOO wznowiło działalność dopiero po trzech latach zaczynając od 150 zwierząt. Była wśród nich Lola.
Obecnie można tu zobaczyć 4 tys. osobników reprezentujących niemal 600 gatunków, w tym takich, które już nie występują w naturze na wolności. To tu urodziły się pierwsze w historii ogrodów zoologicznych tapiry. Położone na ogromnym terenie wrocławskie ZOO szczyci się jednymi z najcenniejszych obiektów zabytkowego budownictwa w ogrodach zoologicznych Europy. Panuje tu więc trochę staroświecka atmosfera. Doceniają to nie tylko zwiedzający, ale i filmowcy. Nakręcono tu sceny jednego z odcinków słynnej Stawki większej niż życie.
W 2014 r. ZOO wzbogaciło się o jeszcze jeden ciekawy obiekt. Jest to Afrykarium, jedyny taki obiekt w Polsce, oceanarium, w którym pokazywane są zwięrzęta pochodzące z Afryki.
Wrocławskie ZOO w ciepłej porze roku zaprasza codziennie w godz. 9.00-18.00 (poza sezonem do 16.00).