Barczewo po raz pierwszy zostało założone w 1325 r., osadzono je w widłach dwóch rzek Pisy i Kiermas. Było to celowe działanie, gdyż rzeki miały służyć miastu jako naturalna zapora przed ewentualnym najeźdźcą. Prawa miejskie otrzymało Barczewo w 1329 r., ale niestety już kilka lat później bo w roku 1354 zostało całkowicie zniszczone przez wojska litewskie.
Ponownego lokowania i nadania praw miejskich dokonał 4 lipca 1364 r. biskup warmiński Jan II Styprock. Aby uchronić gród przed podobnymi skutkami jak podczas najazdu Litwinów natychmiast rozpoczęto budowę umocnień obronnych. Początkowo miasto zostało otoczone silnym drewnianym ostrokołem. Dopiero w roku 1386 biskup Henryk Sorbon rozkazał ochronić to miejsce masywnymi, murowanymi z czerwonej cegły murami. W tym samym czasie pobudowano również kwadratowe i okrągłe baszty oraz wieże biegnące wzdłuż niektórych ulic. Tak wyglądało Barczewo na przełomie XIV i XV w., typowa średniowieczna zabudowa.
Niestety, do obecnych czasów dotrwały tylko szczątkowe fragmenty tej obronnej budowli. Resztki murów najlepiej są widoczne patrząc na miasto od strony barczewskiego więzienia, możemy dostrzec również elementy jedynej ocalałej baszty. Inne fragmenty odnajdziemy w sąsiedztwie kościoła św. Andrzeja i plebani, oraz wzdłuż ulic Grunwaldzkiej i Traugutta. Mimo apeli o ratowanie tych cennych resztek średniowiecznej historii, dawne mury obronne ulegają systematycznej dewastacji. Bez odpowiedzi pozostaje pytanie: co pokazać przyszłym pokoleniom?