Często jest tak, że skupiamy się na większych miastach, na tym, co możemy w nich znaleźć, a zapominamy o całej mieszczącej się wokół nich otoczce. Takim przykładem jest wieś Ruś. Oddalona jest ok. 7 kilometrów od południowej granicy Olsztyna, jest często odwiedzana, gdyż leży na trasie wielu szlaków turystycznych - pieszych rowerowych i kajakowych - w pobliżu niej jest wyciąg narciarski tak licznie oblegany zimą, a mimo to miejscowość nadal czeka na swoje odkrycie.
Pierwsze wzmianki o Rusi sięgają połowy XIV w., a dowodem na to jest akt lokacyjny wydany przez Kapitułę Warmińską 26 stycznia 1374 r.; była jedną z najpóźniej założonych wsi w południowej części komornictwa olsztyńskiego. Położenie tej miejscowości - nad rzeką, na silnie pagórkowatym terenie, w otoczeniu lasu - daje jej prawo do miana chyba najpiękniejszej warmińskiej wsi. Obszar Rusi z uwagi na typ zabudowania, przyklejone do skarpy domy i wspomniane położenie już od dawna nazywany był Szwajcarią Warmińską. Główny powód to przede wszystkim malownicze zakola rzeki Łyny oraz bliskość rezerwatu "Las Warmiński", terenu leśnego o wybitnym charakterze puszczańskim. Wędrując po tej miejscowości, nie sposób nie zauważyć przykładów starego budownictwa drewnianego z przełomu XIX i XX w. - są to głównie budynki wzniesione z belek drewnianych na zrąb w jaskółczy ogon, z podmurówkami z kamienia polnego, dachami dwuspadowymi krytymi strzechą lub dachówką ceramiczną.
W centrum wsi znajduje się zabytkowy młyn wodny zbudowany na początku XX w. Jest to budynek dwupiętrowy, pionowo oszalowany deskami; wykorzystywany był jako młyn aż do wybuchu II wojny światowej. Obecnie niestety niszczeje, pomimo to położony nad rzeką pięknie komponuje się z krajobrazem tego miejsca. Tuż obok młyna, przy moście, można obejrzeć zaporę z trójkomorowym jazem i małą elektrownię wodną zasilającą głównie pobliskie stawy hodowlane. Stojąc w tym miejscu, nie da się nie spostrzec innego cuda typowego dla regionu warmińskiego - na niewielkim wzniesieniu stoi piękna dwukondygnacyjna kapliczka datowana na 1887 r. Kapliczka została niedawno gruntownie odnowiona w ramach programu „Ratujmy Kapliczki Warmińskie”. Obok niej znajduje się wykonana z jednego pnia drzewa i przykryta dachem dzwonniczka słupowa. Dawniej wzywała ona trzy razy dziennie na modlitwę, ponadto dzwon powiadamiał niegdyś o śmierci jednego z mieszkańców - ten smutny zwyczaj przetrwał do chwili obecnej. Blisko centrum znajduje się jeszcze jeden ciekawy obiekt, to budynek z czerwonej cegły postawiony na początku ubiegłego wieku, przed wojną znajdowała się w nim restauracja, o czym świadczy widoczny jeszcze stary niemiecki napis.
Mimo bliskości Olsztyna i dobrze rozwiniętej z nim komunikacji, pomimo rosnącej z roku na rok fali turystów wędrujących przez wieś warto tutaj zajrzeć, aby napawać się widokiem tego niezwykłego miejsca, póki jeszcze takie właśnie jest.