Na wschodnim krańcu parku im. Romualda Traugutta, przy chodniku wzdłuż jezdni Wybrzeża Gdańskiego, na trawniku, leżą trzy głazy (dwa stanowią podstawę dla największego o gładko rozłupanych ścianach) tworzące pomnik Pracy Nauczycieli.
Jeszcze w latach 90-tych ubiegłego stulecia na największym z kamieni można było przeczytać: „Takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie – Staszic”, poniżej zaś tekst informacyjny: „Ku uczczeniu pracy nauczycieli, Prezydium Rady Narodowej m.st. Warszawy, 12.XI.1958”. Na jednym z dolnych kamieni (prawym) umieszczona była tablica z brązu z treścią: „W roku 1938 ufundowany dla uczczenia pracy nauczycieli przez Zarząd Miejski m. st. Warszawy. W 1944 r. rozbity przez okupanta hitlerowskiego. W 1958 r. ponownie wzniesiony, w Dniu Nauczyciela, przez Radę Narodową m. st. Warszawy”.
Obecnie na dolnym kamieniu nie ma już tablicy, zaś na największym głazie, wyryty jest napis: „Odrodzić dusze ludzkie, zmienić człowieka, zrobić go lepszym, potężniejszym i silniejszym – oto wasze zadanie. Józef Piłsudski”. Poniżej informacja: „Ku uczczeniu pracy nauczycielstwa stolicy w 20-stą rocznicę odzyskania Niepodległości. Zarząd Miejski 1938 rok”. Tenże kamień-pomnik został odsłonięty 12 listopada 1938 r., z okazji Dnia Nauczyciela w 20-stą rocznicę odzyskania niepodległości. Miał upamiętniać patriotyzm i zasługi nauczycieli Warszawy w ich walce o umysły i serca młodych Polaków wynaradawianych w szkołach zaborców, a także uhonorować trud wychowawczy już w niepodległej Ojczyźnie.
Otoczenie pomnika było wówczas inne niż obecnie – stanął na rozległym, nie zadrzewionym trawniku, z dala od jezdni Wybrzeża Gdańskiego. Zniszczony został przez Niemców w 1944 r. W Dniu Nauczyciela w 1958 r,, a więc w 20-stą rocznicę pierwotnego, uroczystego odsłonięcia, odsłonięto go ponownie z inicjatywy Rady Narodowej Warszawy. Rozbite części kamienia ułożono w nowej konfiguracji. Odwróciwszy dyskretnie lico z pierwotną inskrypcją na jednym z boków kamienia wyryto słowa hetmana Jana Zamoyskiego, przypisując je błędnie Stanisławowi Staszicowi. Fakt ten – można by rzec – stanowi swoistego rodzaju „pomnik” poziomu umysłowego członków ówczesnej Rady Narodowej. Pod koniec lat 90-tych ubiegłego wieku górny głaz wymieniono na nowy, z wyrytą na nowo, pierwotną inskrypcją.