Najstarszym, a zarazem najcenniejszym zabytkiem Makowa Mazowieckiego jest konsekrowany w 1490 r., gotycki, murowany kościół pw. Bożego Ciała parafii św. Józefa. Świętego, którego szczególnym kultem darzyła św. Teresa z Avila i od której to właśnie rozpoczęło się nadawanie katolickim świątyniom i parafiom wezwania św. Józefa.
Przed makowskim kościołem stoi stuletnia już figura Pana Jezusa Miłosiernego. Na postumencie, na którym ustawiono rzeźbę Chrystusa Pana, umieszczono tabliczkę, której treść brzmi: „A Królestwu Jego nie będzie końca. Łuk.1.33. I.H.S. 313-1913 Bogu na Chwałę, Bliźnim ku Zbawieniu, Na Wieczną Pamięć Tryumfu Krzyża Świętego Ten Znak Poświęcają Parafianie Makowscy: I.W., S.A., I.P.”
Warto tu wyjaśnić, że w obecnym przekładzie Biblii, w Ewangelii św. Łukasza (1,33) czytamy: „Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca”. Skąd ta różnica? Zainteresowani i wnikliwi odpowiedź znajdą w Vaticanum II, dokumentach po- i soborowych oraz późniejszych tłumaczeniach Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu. Warto też wyjaśnić, dlaczego umieszczono na tablicy rok 313, a nie jakiś inny. Otóż w roku tym wydano Edykt Mediolański, który gwarantował wolność wyznania w Cesarstwie Rzymskim, co zakończyło oficjalne prześladowania chrześcijan.
Charakterystyczną cechą makowskiej figury Pana Jezusa jest to, że sylwetka nie jest wyprostowana, ale lekko pochylona do przodu.