Przejeżdżając z przez położoną w odległości około 10 km od Zielonej Góry wieś Zatonie możemy zobaczyć malownicze ruiny średniowiecznego, gotyckiego kościoła pod wezwaniem świętego Jana Chrzciciela, wzniesionego z kamienia polnego oraz rudy darniowej. Świątynia była budynkiem salowym, bez wydzielonego prezbiterium, z zakrystią przy północnej ścianie. W XVI w kościół przeszedł w ręce protestantów by w czasach kontrreformacji ponownie stać się świątynią katolicką. Zmniejszająca się liczba wiernych powodowała coraz większą degradację kościoła, który ostatecznie został zamknięty w 1837 roku.
Obok kościoła znajdowała się dzwonnica z trzema dzwonami. Jeden z nich, zachowany do naszych czasów został wykonany w 1659r. przez mistrza ludwisarskiego Franciscusa Voillarda i był ozdobiony inskrypcją w języku łacińskim, która przetłumaczona na język polski brzmiała „1 października roku pańskiego 1659 został odlany dzwon ku chwale Boga w Trójcy Jedynego, Matki Boskiej i św. Jana Chrzciciela na cześć proboszcza Martina Franciscusa Morholtza z honorowym udziałem dziedzica Barbary von Kitlitz z domu Zedlitzin, starszyzny kościelnej Martina Bruntzla i Georga Reorsa oraz moim własnym Franciscusa Voillarda”.
Po przeniesieniu w 1865 roku do kościoła ewangelickiego do II wojny światowej dzwon służył miejscowej społeczności. W czasie wojny dzwon skonfiskowali Niemcy, jednak na szczęście nie zdążyli go przetopić i dziś stanowi ozdobę muzeum w Herrenbergu koło Stuttgartu.