Niedaleko kaplicy św. Marka Ewangelisty, przy ul. Wiejskiej, za mostem, niemal nad rzeką Dramą ( w tym miejscu płynie w nieco mniejszym korycie niż zwykle) znajduje się kaplica zbudowana z cegły pełnej, nieotynkowana, przekryta dwupołaciowym dachem pokrytym współczesną dachówka ceramiczną typu „karpiówka”, z wieżyczką na sygnaturkę osadzoną na kalenicy dachu lecz dotykająca krawędzi ścianki szczytowej, pokryta blachą koloru szarego (srebrnego). Niewielka budowla z tyłu zamknięta jest nieczęsto spotykaną w kaplicach nieproporcjonalną do bryły kaplicy małą absydką, jakby została dobudowana trochę później. Została zbudowana w stylu neogotyckim.
Do najbardziej ozdobionej elewacji kaplicy należy niewątpliwie elewacja frontowa. Posiada ona zdobienia w formie. Posiada ona zdobienia trochę zasypane gruntem lizen, które w skrajnych miejscach elewacji bryły zakończone są płaskimi głowicami, od których biegnie górna linia ścianki szczytowej. Wokół otworu drzwiowego lizeny tworzą opaski, z których wystają dwa małe „wykusze” nawiązujące do detali na gotyckich zamkach. Powyżej opaski, a to już na ściance szczytowej połączone ze sobą opaski z linią cegły, „wstrzelonej ku górze”, po bokach ścianki szczytowej utworzyły płytkie bruzdy z centralnie widoczną głęboką. Być może kiedyś zapełnione były figurami świętych, ale niekoniecznie.
W otworze wejściowym zamkniętym ostrym łukiem osadzono dwuskrzydłowe drzwi pełne (możliwe, że oryginalne) z nadświetlem ponad ościeżnicą. Elewacje boczne posiadają po 2 okienka osadzone w wąskich otworach, zamknięte ostrymi łukami. Między nimi widoczne są „pola ścian” podzielone ceglanymi lizenami. U góry, ponad oknami, pod okapem widoczny jest gzyms wieńczący wyglądający raczej na fryz „ząbkowany”... Tylna ściana z mała absydką w części ściany szczytowej posiada szerokie uskoki zakończone ceglanym fryzem. Mała absydka dobudowana do kaplicy trochę jakby przypomina wbity w ścianę fragment jakiegoś pojazdu i była doświetlona małym, okrągłym okienkiem, dziś „zaślepionym”, ale nie na stałe.
Niestety, na ścianach kaplicy widać ubytki cegły, które są efektem działania dawnej zanieczyszczonej pyłami przemysłowymi atmosfery albo po prostu biegiem czasu... Wnętrze kaplicy można fragmentami obejrzeć przez okienka, lecz za dużo się nie zobaczy z uwagi na brudne w nich szybki. Na pewno na ołtarzyku stoi figurka Matki Boskiej, którą udało mi się ująć we fragmencie. Pozostałe wyposażenie ołtarzyka może być jedynie moim domniemaniem. Zatem może tam być obraz św. Jana Nepomucena, z uwagi na bliskość mostu i rzeki Dramy, jak też obraz patronów kaplicy jednak „źródła” milczą na temat powodów wybrania apostołów Piotra i Pawła, kiedy ci nie są patronami czegoś, co można by powiązać z fundacją kaplicy, nawet z jakimś zdarzeniem, które „wymusiło” jej fundację...