Dom znajdujący się przy placu Stefana Czarnieckiego (dawnym Nowym Rynku) pod numerem 10 został wybudowany w 1885 r. przez małżeństwo Kizlingów – Maksymiliana, tutejszego mistrza murarskiego o saksońskim pochodzeniu i Konstancję z domu Korżyńską, córkę młynarza ze wsi Kiermusy, na miejscu poprzedniego domu-austerii, pamiętającego czasy hetmana Jana Klemensa Branickiego.
Budynek z bali drewnianych, przykryty wysokim dachem krytym dachówką oraz częściowo otynkowany, był typowym tykocińskim domem mieszczańskim. W symetrycznym budynku znajdowały się dwa identyczne mieszkania z salonami od strony rynku oraz kuchnią i sypialną od strony Narwi. W osi umieszczony był wspólny ganek i sień. Również na dachu znajdowało się niewielkie mieszkanie, w którym przez kilkadziesiąt lat XX w. działał zakład szewski.
Charakterystycznym, a zarazem unikatowym elementem jest komin spędzony zwany też „dziadkiem”. W budynku znajdują się też inne „unikaty”:
tylne drzwi pochodzące prawdopodobnie z poprzedniego XVIII-wiecznego domu,
podłoga w sieni wykonana z XVI-wiecznych cegieł „palcówek” pochodzących z ruin zamku Zygmunta Augusta
czy wbite w belki stropowe kowalskie gwoździe, jakimi w dawnych czasach zbijano tratwy.
Dom jest obecnie jedynym zachowanym w oryginale domem mieszczańskim w Tykocinie. Jest siedzibą fundacji Centrum Badań nad Historią i Kulturą Małych Miast, która na swej stronie internetowej www.placczarnieckiego10.net udostępnia dużo ciekawych informacji na temat domu jak i całego Tykocina.
Wpisany do rejestru zabytków w 2008 r. budynek został zrewitalizowany w latach 2014-2018. W roku 2021 otrzymał nagrodę w konkursie Generalnego Konserwatora Zabytków „Zabytek Zadbany”. Dom jest częściowo udostępniony do zwiedzania.