Przy drodze nr 297, ok. 2 km od centrum wsi, uwagę przejeżdżających przykuwa gigantyczne metalowe łóżko stojące pośrodku łąki oraz jedyny w swoim rodzaju billboard reklamujący… malarstwo. Przedstawione na nim postacie kojarzą się nieodparcie ze światami Petera Breugla i Hieronima Boscha. Pasące się za pobliskim ogrodzeniem strusie i lamy dodatkowo utwierdzają nas w przekonaniu, że trafiliśmy na ślad człowieka o niepospolitej fantazji. Skręciwszy w gruntową drogę, strzeżoną przez drewniane rzeźby, wkroczymy za chwilę do królestwa Dariusza Milińskiego, miejsca otwartego dla wszystkich niespokojnych duchów, trawionych gorączką tworzenia.
Miliński, czyli "żołędziowy ludek", jak mówi sam o sobie, lub "strażnik bajek", jak nazywają go inni, to artysta wszechstronny - pisze wiersze, maluje, rzeźbi i organizuje plenerowe akcje teatralne. Jest założycielem i szefem Grupy Plastycznej Pławna 9, słynącej z barwnych happeningów i przedstawień ulicznych. Jego najbardziej znane dzieło to plakat do filmu Edi.
Miliński osiedlił się w Pławnej na początku lat 90. W niedługim czasie wokół siedziby gospodarza wyrosła kolonia kilku drewnianych domków, w tym jeden wiatrak. Mieszkają w nich artyści przybywający na plenery organizowane co roku przez mistrza. Ze wszystkich zakamarków spoglądają na gości cudaczne rzeźby, przywołujące na myśl świat sennych marzeń i baśni dzieciństwa. Miejsce jest dostępne także dla zwykłych śmiertelników. Komu niestraszne nieco spartańskie warunki, może tu o każdej porze roku skorzystać z noclegu.
Bardziej wymagającym Miliński oferuje pokoje gościnne we wzniesionym przez siebie w centrum wsi budynku galerii. Na parterze znajduje się mała kawiarenka wypełniona dziełami gospodarza i innych artystów, czekającymi na nabywców. O samochód możemy być spokojni - parkingu strzeże szpaler ogromnych drewnianych głów, równie intrygujących jak te na Wyspach Wielkanocnych.