Zainteresowanym drewnianą architekturą sakralną Mazowsza przedstawiam pierwszą trasę, ułożoną tak, by nie „krążyć”, a więc od krajowej "siódemki" zaczynając i na niej kończąc. Ktoś może zapytać: jak to, zaczynamy i kończymy na drodze? Tak, żeby łatwiej było dojechać i wyjechać, co nie znaczy, że inną drogą dojechać nie można. A dlaczego "siódemka"? Odpowiedź znajduje się na końcu opisu trasy. Trasa prezentuje osiem kościołów usytuowanych wokół Ciechanowa, a zarazem w pobliżu miast wartych odwiedzenia: Płońska i Pułtuska oraz Nasielska, Nowego Miasta, Sońska/Gołotczyzny i Opinogóry (słynny zespół parkowo-pałacowy Krasińskich i, nie mniej słynne, Muzeum Romantyzmu).
Zwiedzanie zaczynamy od Królewa, wsi w pobliżu Nowego Miasta nad Soną. Miejscowa parafia i świątynia należą do najstarszych na północnym Mazowszu, odpowiednio: wiek XIV i rok 1639. Kościół ten jest jednym z nielicznych jednowieżowych na tym terenie, ale, tak jak zdecydowana ich większość, jest konstrukcji zrębowej, oszalowany z zewnątrz.
Do następnego kościoła proponuję jechać przez Nasielsk i Winnicę, by po drodze obejrzeć dwa ceglane kościoły: neogotycki i gotycki.
Parafia w Gąsiorowie powstała w 1385 r., zaś obecny zrębowy i oszalowany kościół zbudowano w roku 1792 r. Jest to jedyna świątynia na Mazowszu posiadająca w narożach fasady niskie ryzality. Przy kościele stoi drewniana dzwonnica z 1887 r.
Do Ślubowa proponuję jechać przez Strzegocin (kościół pobernardyński z końca XVIII w.), Szyszki (neogotycki kościół z początku XX w.) i przed Koźniewem (drewniany dwór barokowy z końca XVIII w.) skręcić w lewo. Tamtejszy kościółek został wystawiony pod koniec XVIII w., a 40 lat temu gruntownie odnowiony. Zrębowy, oszalowany, z charakterystyczną wieżyczką z cebulastym hełmem. Około 50 m od kościoła stoi kapliczka z drugiej polowy XIX w. z drewnianych bali.
Teraz przez Sońsk do Ciemniewka, a jako że jest to mój ulubiony kościół drewniany, zapraszam do przeczytania artykułu.
Wracamy do Gołotczyzny i skrótami przez Drążewo docieramy do Kraszewa. Pierwszy drewniany kościół wybudowano tu w XIV w. Obecny wyświęcono w 1775 r. Kościół, można by rzec, na swój sposób oryginalny: północna murowana część świątyni powstała znacznie wcześniej od drewnianej. Przy świątyni stoi drewniana dzwonnica z przełomu XVII i XVIII w.
Do Lekowa droga prowadzi przez Ciechanów. Aby ujrzeć zamek książąt mazowieckich, trzeba się jednak w mieście zatrzymać. Jest zasłonięty przez ratusz i ciąg zabudowań przy rynku. Lekowo to wieś położona ok. 10 km od centrum Ciechanowa w kierunku na Mławę, przez Konopki i Stupsk. Parafia powstała tu już pod koniec XIII wieku. Obecny kościół jest trzecią drewnianą świątynią. Wybudowany w latach 1772-3, przeszedł sto lat później (1870) gruntowny remont. Jeden z największych drewnianych kościołów Mazowsza, zrębowy, oszalowany. Drewniana dzwonnica, kryta cebulastym hełmem, bitym gontem i zwieńczona latarnią z krzyżem, pochodzi z XVII w.
Kierując się teraz na Niedzbórz, odbijamy w nim w prawo na Drogiszkę, czyli mazowieckie Sanktuarium Podwyższenia Krzyża Świętego. To tu, według legendy, pod koniec XVI stulecia miejscowemu młynarzowi, który mieszkał przy kościele w Niedzborzu, ukazał się św. Franciszek z Asyża i wskazał, gdzie ma stanąć krzyż. Wkrótce to miejsce stało się celem pielgrzymek okolicznych mieszkańców. Parafia powstała nieco wcześniej, na początku XV wieku. Istniejący kościół wybudowano ok. roku 1640. Otoczony jest pięknym, pięciohektarowym parkiem kościelnym (XIX w.) z cennymi okazami starodrzewu: lip, dębów i sosen. Przy kościele znajduje się źródełko z wodą, której od wieków wierni przypisują cudowną moc, oraz krzyż z 1889 r.
Strzegowo. Miejscowa parafia powstała w połowie XIV w. Kościół, który zachował się do naszych czasów, zbudowano w 1756 r. Ostatni remont przechodził w latach 2008-11, co przywróciło mu dawny jego blask. Obecnie jest to kaplica pogrzebowa. Tak jak większość kościołów: zrębowy i oszalowany. Obok świątyni znajduje się drewniana dzwonnica z XIX w. Zainteresowanym kolejnym drewnianym kościołem proponuję obrać kierunek południowy, "siódemką" do Glinojecka, a stamtąd do Malużyna…
Miłego zwiedzania i przyjemnych, niezapomnianych wrażeń.