Lubczyno to kolejna ze wsi malowniczo położonych w obszarze dawnych Błot Warciańskich. Powstała dość późno, bo dopiero w 1930 r. z połączenia trzech, założonych w XVIII w. kolonii olęderskich: Bayerhorst (1771 r. - polska nazwa Dobrobądz), Ludwigstahl (1773-Trzęsów) i Bergenhorst (1774 – Gorzębia). Zadbano jednak o to, by jej ówczesna nazwa – Ludwigshorst – kojarzyła się z istniejącymi od półtora wieku osadami i tak powstał zlepek Ludwig(stahl)+horst (końcówka nazw dwóch pozostałych kolonii). Po wojnie był króciutko Ludwisinem ale ostatecznie Komisja Nazewnicza zatwierdziła „Lubczyno”.
Jak wszystkie tutejsze wsie ma budowę rozproszoną, a z dróg łączących porozrzucane w terenie domy rozciąga się fascynujący widok na sielskie krajobrazy pastwisk, ciągle jeszcze okresowo podmakających łąk i pasmo morenowych wzgórz na północy. Zwłaszcza o świcie lub o zachodzie słońca pejzaże tutejsze przypominać mogą klasyczny landszaft. Jednym, a właściwie trzema słowami – raj dla fotografików… i amatorskich, i tych profesjonalnych.
Ma Lubczyno swój kościół o trochę zaskakującej bryle. Mimo, że zbudowano go w stylu neogotyckim, zdecydowanie różni się od innych świątyń w okolicach. Niewysoki, z dużymi, kolorowymi oknami w elewacjach bocznych, zwraca uwagę przede wszystkim oryginalnymi, ceglanymi zdobieniami ścian i ciekawą konstrukcją drewnianego daszku nad wejściem. Jak wszystkie świątynie poprotestanckie wnętrze ma skromne, surowe, niemal pozbawione ozdób. Z oryginalnego wyposażenia zachował się neoklasycystyczny ołtarz z początku XX w. (ze współczesnym obrazem patronów kościoła – świętych Piotra i Pawła), mosiężny świecznik, chór muzyczny, ławki i organy Grünberga ze Szczecina.