Loża B’nai B’rith lub inaczej Synowie Przymierza jest najstarszą działającą nieprzerwanie organizacją żydowską na świecie, wzoruje się na związkach wolnomularskich. Została utworzona w 1843 r. w Nowym Jorku, pierwsza filia w Polsce powstała w roku 1922 w Krakowie. Ślady tego stowarzyszenia odnajdziemy także w Olsztynie na rogu dawnych ulic Kaiserstrasse i Moltkestrasse, czyli dzisiejszych ulic Mikołaja Kopernika i Michała Kajki. Umiejscowiony tu dość sporych rozmiarów gmach, to właśnie dawna siedziba wspomnianej żydowskiej loży.
Budynek powstał w latach 1924 - 1925 a zaprojektował go Thomas August Feddersen, najprawdopodobniej najwybitniejszy architekt międzywojennego Olsztyna. Warto wspomnieć o takich jego pracach jak: gmach teatru w Olsztynie, kościół i klasztor Franciszkanów czy rozbudowa Szpitala Mariackiego. W jego pracowni powstało wiele koncepcji odnoszących się do budynków użyteczności publicznej i domów mieszkalnych w całym ówczesnym Olsztynie i miastach sąsiednich.
Gmach dawnej loży to budowla wzniesiona w stylu wczesnego modernizmu, piętrowy obiekt wybudowany na planie prostokąta. Bo bokach bryły głównej znajdują się parterowe skrzydła, nakryto je jednospadowym dachem. Głównym zdobieniem elewacji są pilastry kolumnowe oraz półłukowe blendy okienne na parterze, zawierają one symbole dawnej loży żydowskiej czyli zgeometryzowane przestawienia pochodni. Do siedziby wiodą wysokie schody prowadzące do wejścia otoczonego szerokim i otwartym portalem, w części południowej zachowały się ozdobne łukowe okna z dekoracyjnie wygiętymi szprosami.
Cała budowla nosi bardzo wyraźne znamiona twórczości Augusta Feddersena, to znaczy monumentalizm formy oraz proste i geometryczne detale architektoniczne stosowane zazwyczaj jako jeden lub dwa wyraźne akcenty. Te cechy architektoniczne, podobnie jak w przypadku innych jego budynków miały podkreślić jego reprezentacyjną funkcję i znaczenie.
Ciekawostką tego miejsca jest fakt iż w niedalekim sąsiedztwie znajduje się siedziba dawnej loży wolnomularskiej „Kamień nad Łyną”, powszechnie wierzono że oba budynki połączone były podziemnym przejściem. Wiara w ten fakt była tak silna, że w marcu 1933 roku żołnierze SS przeszukali pobliskie ogrody w poszukiwaniu tajemnego przejścia.
W roku 1988 gmach dawnej loży wpisany został do rejestru zabytków.